sobota, 21 czerwca 2014

#5 Lenistwo

Lubię tu wracać. Taki malutki, własny, ciepły kąt na krańcach internetów, gdzie raczej nikt nie będzie mnie szukał. Miejsce w którym mogę czuć się swobodnie i wciskać te literki, pisząc tak głupie posty jak ten poprzedni. Wybaczcie, może tym razem wyjdzie coś lepszego...

Wielkimi krokami zbliżają się wakacje. Dwa miesiące szaleństwa i odpoczynku zarazem. Jak to się ma do tytułu posta? Ano tak, że będziemy mogli sobie pozwalać na leżenie w łóżku do późna by potem zjeść w nim śniadanie i podrzemać jeszcze godzinkę... albo dwie. Bo kto bogatemu zabroni?

Lenić możemy się na rozmaite sposoby. Pytanie tylko czy własnie na lenistwie mają upłynąć nam te wspaniałe chwile życia, kiedy to nie musimy chodzić do szkoły? Z doświadczenia wiem, że często te wakacyjne szaleństwo kończy się przed komputerem, bądź telewizorem. W tym roku, jako że są to moje ostatnie wakacje w dzieciństwie, przed przekroczeniem magicznej bariery pełnoletności, mam zamiar wykorzystać je w pełni.

Przede mną trudne zadanie walki z własnymi słabościami. Mam nadzieję, że uda mi się zwalczyć swoje lenistwo, a tegoroczne wakacje będę wspominał jeszcze przez długie lata. Tak więc zapowiadam teraz, po raz któryś już swoją drogą, że posty będą pojawiały się częściej i regularniej. Będę zdawał relację z pola walki i przedstawiał swoje pomysły na ciekawe spędzanie wolnego czasu.

Namawiam wszystkich Was do podjęcia tej samej walki. Nie pozwólmy zmarnować sobie wakacji!
Do przeczytania niebawem :)


1 komentarz:

  1. Bardzo spodobał mi się twój blog. Zwłaszcza początek postu, taki mały zakątek internetu *.*. Co do tych słabości to dasz radę! Jestem z tobą! Poszerzam grono obserwatorów i zapraszam do mnie!
    Odpowiedziałam na twój komentarz ;)
    http://szejkus.blogspot.com/2014/06/ej-ty-tak-ty-usmiechnij-sie.html

    I zapraszam Cię do mojego poprzedniego postu ;)
    http://szejkus.blogspot.com/2014/06/czesc-zyc-aby-zyc-czy-to-ma-sens.html

    OdpowiedzUsuń