poniedziałek, 14 kwietnia 2014

#3 Fejm

Hej! Czy tylko mi się wydaje, czy młodzi ludzie faktycznie tak bardzo pragną sławy? Obserwując internety, patrząc na tak zwane fejmy i na przelewający się hejt wokół nich mam wrażenie, że trwa regularna wojna o to by być rozpoznawalnym.

W dzisiejszych czasach internet znacznie ułatwił nam życie. Kiedyś by stać się kimś sławnym trzeba było wypromować się w radiu lub telewizji, dzisiaj wystarczy komputer, dostęp do internetu i konto na jakimś portalu. Zwiedzając internety natrafić możemy na wiele osób, które uważane są za fejmy. Osiągnęły one swoją sławę poprzez pisanie blogów, odpowiadanie na Ask'u etc.

Nie zastanawia Was dlaczego właśnie oni? Przecież każdy może robić dokładnie to samo, ale tylko nielicznym uda się wybić. W internecie przecież nikt nas nie ogranicza. Nie wiem z jakiego powodu akurat te, a nie inne osoby stały się rozpoznawalne wśród internautów. Nie ma jakiegoś dobrego przepisu na internetową sławę. Jednak czy sama ta sława jest czymś dobrym?

Wszystko ma swoje wady i zalety. Posiadając grupkę swoich wiernych fanów musimy liczyć się z tym, że za jakiś czas pojawią się anty-fani. Wtedy zacznie się zjawisko hejtu. Pamiętajmy, że w internecie nie jesteśmy anonimowi. Zawsze jest ryzyko, że hejt odbije się na nas gdzieś poza internetem, gdzieś w realnym świecie. Taką sytuację idealnie obrazuje historia ze słynną Grażynką Żarko. Do dziś nie mogę uwierzyć, że ta sprawa wtedy mogła zajść aż tak daleko...

Tak więc, czy warto jest walczyć o sławę? Często podejmujemy walkę nie myśląc o tym, jakie może ona nieść za sobą skutki. Może się zdarzyć, że sława nas przerośnie i nie damy sobie z nią rady. Myślę, że powinniśmy nieco wyhamować, nie dążyć usilnie do tego by stać się rozpoznawalnym. Moim zdaniem, powinniśmy po prostu robić swoje. Jeżeli na to zasługujemy, sława przyjdzie do nas sama.


Skoro już o sławie mowa. Utwór "Wielka sława to żart" z operetki "Baron cygański" w wykonaniu Ryszarda Tarasewicza. Podejrzewam, że nikt z Was nie słucha tego typu muzyki na co dzień, dlatego jeszcze bardziej zachęcam do przesłuchania :)


3 komentarze:

  1. Bardzo zastanawiający temat. Rzeczywiście każdy może teoretycznie się wybić, jednak udaje się to tylko nielicznym. Ciekawi mnie dlaczego...
    Fajnie opisane. Pozdrawiam. :3

    landberry.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Temat dający do myślenia. po przemyśleniu tematu dochodzę do wniosku, że nie rozumiem fenomenu "fejmu" - dla mnie jest to głupie i śmieszne :D.... Swoją drogą: bardzo podoba mi się Twój styl wypowiedzi - myślałeś/aś może kiedyś o nagrywaniu vlogów albo coś w ten deseń? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałem, myślałem. Kilka razy się do tego zabierałem, ale jakoś zebrać się do końca nie mogę :D

      Usuń